Nawilżasz, stosujesz maseczki regenerujące, ochraniasz przed słońcem i używasz kremów anti-age. Co z tego, kiedy postarzasz swoją cerę o kilka lat każdym kolejnym wypalonym papierosem? Zobacz, jaki wpływ na skórę ma długotrwałe palenie.
Wiemy, że palenie papierosów szkodzi zdrowiu. W żaden sposób nie odstrasza to jednak palaczy, którzy raz za razem sięgają po papierosy. Niewielu z nich zdaje sobie sprawę z tego, że palenie wpływa także na wygląd. Niekorzystne zmiany, które zachodzą w skórze pod wpływem tytoniu, skutecznie minimalizują pozytywne działanie drogich kremów, maseczek i zabiegów. Warto zapamiętać, że palenie ma niszczycielski wpływ na urodę – stan włosów, paznokci i przede wszystkim cery.
Skóra palacza. Po czym poznać, że palisz?
Myślisz, że dopóki nikt nie przyłapie cię z papierosem w dłoni, to nie będzie wiedział, że palisz? Jesteś w błędzie. Palacza najłatwiej poznać po jego wyglądzie. Toksyny, które wnikają w skórę podczas palenia, powodują jej niedotlenienie, poszarzenie i postarzenie. W efekcie pojawiają się zmarszczki, w tym także zmarszczki palacza (zlokalizowane wokół ust). Cera staje się ziemista i przesuszona, pojawiają się brzydkie zmiany skórne np. brodawki. Palenie papierosów sprzyja także powstawaniu trądziku lub łuszczycy.
Jednak najbardziej charakterystyczna cecha osób palących to zapach – niełatwo się go pozbyć i jest bardzo łatwo wyczuwalny przez osoby niepalące. Pozostaje na skórze, ubraniach, włosach, a nawet w miejscach, w których palimy – dom, czy też samochód. Na nieszczęście osób palących zapach dymu tytoniowego jest niezależny od higieny osobistej i trudno go zamaskować np. perfumami.
Palenie papierosów – wpływ na skórę
Jeszcze nie wiesz, jaki jest wpływ nikotyny na skórę? Czas nadrobić zaległości, aby mieć pełną świadomość tego, jak wielkie zniszczenia zostawia po sobie każdy mały papieros.
Tylko w dymie papierosowym znajduje się ponad 4 tysiące (!) substancji toksycznych. To związki chemiczne, które niszczą włókna kolagenowe i powodują osłabienie wewnętrznych struktur w skórze. Substancje takie jak tlenek węgla, kadm i amoniak przyczyniają się do rozbicia struktury skóry i utraty elastyczności. Nie da się przed nimi ochronić, ponieważ z łatwością wnikają w skórę, zaburzając jej prawidłowe funkcjonowanie.
Nikotyna działa jednak także wewnętrznie. Osłabia działanie układu krążenia, przez co skóra jest niedożywiona i słabiej się regeneruje. Papierosy powodują kurczenie się naczyń krwionośnych w skórze, które potrzebne są, aby dostarczać niezbędne składniki odżywcze (witaminy, minerały).
Wszystko to powoduje, że palenie papierosów:
- przyspiesza starzenie się skóry;
- powoduje powstawanie zmarszczek;
- odbiera skórze blask i zdrowy kolor;
- wysusza skórę i sprawia, że jest zgrubiała;
- zaostrza objawy trądziku;
- zapycha i zanieczyszcza pory.
Czy wiesz, że?
Potwierdzono, że skóra palacza jest nawet trzy razy starsza niż skóra osoby niepalącej, która jest w tym samym wieku. Jeśli palisz od 30 lat, to wiek twojej skóry jest ponad 7,5 roku wyższy, niż masz wpisane w metryce. To efekt tzw. tytoniowej twarzy. Skóra palącego od młodości 40-latka w porównaniu z kondycją skóry osób niepalących jest jak skóra 70-latka.
Skóra po rzuceniu palenia
Negatywny wpływ palenia na skórę jest niezaprzeczalny. Warto poważnie zastanowić się nad tym, czy nie lepiej rzucić palenie, zamiast próbować ratować cerę dziesiątkami różnych kosmetyków. Już po 6 tygodniach od całkowitego odstawienia papierosów skóra jest bardziej utleniona, a zmarszczki zmniejszają się nawet o 20%. To bardzo dużo!
Jeśli jednak nie czujesz się na siłach, aby pożegnać się z nałogiem, wprowadź do diety dużo cynku, beta-karotenu, witaminy C oraz E. Tylko silne, naturalne antyutleniacze mogą w niewielkim stopniu zminimalizować szkodliwość palenia papierosów. Ważne jest też regularne nawadnianie organizmu oraz przebywanie na świeżym powietrzu.
Dodaj komentarz